Hej !
Też tak czasami macie, że pomimo szczerych chęci na wstanie, kompletnie olewacie dzwoniący budzik i przewracacie się na drugi bok? Tak? Ja także cierpię na tę przypadłość i niestety nie udało mi się dzisiaj zwlec z łóżka na czas :D Wstałam dokładnie 8 minut przed dzwonkiem na lekcje! Brawo ja! Oczywiście wcale nie narzekam, gdyż miałam dzięki temu możliwość pospania jeszcze przez kilka godzin :D
Gdy już myślałam, że cały dzień będzie należał do mnie i nie będę musiała robić kompletnie nic, moja pełna lenistwa bajka pękła jak bańka mydlana, gdyż do pokoju wkroczyła moja mama i uświadomiła mnie, że wcale tego pięknego dnia nie zmarnuje :P
I tym sposobem cały dzień spędziłam na dworze, grabiąc liście ^^ Nie było najgorzej, bo pogoda nadal nas rozpieszcza :) Kto by pomyślał, że w połowie października będę spokojnie "latać" w krótkim rękawku <3 Wracając do tematu... grabienie liści mnie wykończyło, nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak bardzo bolą mnie dłonie i jakie okropne mam odciski ! Pomimo tych wszystkich nieprzyjemności jestem z siebie dumna, bo odwaliłam kawał dobrej roboty!
Korzystając z dnia wolnego i pięknej pogody postanowiłam wypuścić mojego kota na wolność. Oczywiście nie całkowicie, bo na smyczy, ale jednak trochę świeżego powietrza złapała i ona :)
I właśnie ona w dniu dzisiejszym jest naszą gwiazdą :) Zobaczcie jak pięknie pozuje! Nie powiem, żeby uchwycenie jej na zdjęciu było łatwe, ale z pewnością efekt końcowy jest rewelacyjny !
Brawo Molly!
To chyba moje ulubione zdjęcie :) Jest przepiękne ♥
Hahahahahahhaha :) Nie sądzicie, że na tym zdjęciu wygląda trochę jak kot-psychopata? :D
Jęzooooooooor!
I to wszystko na dzisiaj!
Do następnego, buziaki!