9 lutego 2014

♥Jak trwoga to do bloga?

 Cześć...
Tak. Wiem, że mój powrót na "stare śmieci" jest dla Was zaskoczeniem. Przyznam, że jest i dla mnie. Doskonale wiecie jaki mam stosunek do pisania; bardzo to lubię, wręcz sprawia mi to dziką przyjemność, jednak moje lenistwo wygrywa i nie jestem w stanie pisać regularnie (ogólnie "regularność" to słowo, którego chyba nie znam). To tak jakby ktoś zaprogramował mnie, ale pominął krok "wybierz częstotliwość". Dziwna sprawa. 
 

Jednak przychodzi w życiu człowieka, a dokładniej maturzysty taki okres, w którym wolny czas to pojęcie bardzo względne. Uwierzcie, że przed nauką broniłam się rękami i nogami, ale chyba najwyższa pora, żeby uświadomić sobie, że do dnia egzekucji zostały tylko 3 miesiące (prawie!). 

 Nie jestem typem najlepszej uczennicy w klasie. Nigdy nie byłam i nie zanosi się na to, żebym się taką uczennicą stała. Jednak zawsze sobie radziłam i nigdy klasy nie musiałam powtarzać, więc ogólnie chyba nie jest źle. 
Przez ostatnie trzy lata żyłam sobie życiem beztroskim i pięknym, kiedy inni myśleli o przyszłości, ja zastanawiałam się jaki serial wybrać, na co iść do kina, gdzie pojechać na wycieczkę lub w co się ubrać na imprezę. Teraz, kiedy matura jest tuż za pasem, żałuję, że nie wzięłam przykładu z tych osób, z których wcześniej się śmiałam.
 Cóż, teraz pozostaje mi tylko nauka. Ostre wkuwanie do najważniejszego egzaminu w życiu. Najgorsze jest to, że jak "spartolę", to winić będę mogła tylko siebie. 

I właśnie dlatego teraz razem znaleźliśmy się w tym miejscu. Na moim blogu, w momencie, w którym czytacie moją nową publikację. Nie obiecuję, że posty będą pojawiały się codziennie, może co dwa dni, może co trzy. Jednak wydaje mi się, że od teraz, aż do maja tu będzie moje miejsce. Niestety youtube idzie na chwilę w odstawkę (nie wiem, czy zupełną, ale nie będzie mnie tam zbyt często). Żałuję bardzo, ale napisanie kilku linijek tekstu zajmie mi kilka minut. Nagranie, edycja i wrzucenie filmu kilka godzin.

Różnica jest widoczna na pierwszy rzut oka, a w tym przypadku czas to droga do życia, jakie sobie wymarzyłam. Trzeba spiąć pośladki i ruszyć z kopyta!

MATURZYŚCI! Wiem, że jest mnóstwo osób takich jak ja, którym nie chcę się uczyć i robią praktycznie wszystko tylko nie to. Przed nami 3 miesiące, które musimy wykorzystać w pełni, a później w końcu będziemy mogli rozpocząć najdłuższe wakacje w życiu, a po nich rozpoczniemy nasz nowy rozdział!
Damy radę? Wiem, że tak. Ja w Was wierzę, mam nadzieję, że i Wy wierzycie we mnie :)

52 komentarze:

  1. Matura najważniejsza! ;) Po maturze będziesz miała najdłuższe wakacje życia więc czasu będziesz miała pod dostatkiem do tego studia a na studiach to tez czasu co niemiara ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. znam ten ból, mam dokładnie tak samo :) nawet w tym momencie powinnam siedzieć zakopana po uszy w angielskim, ale zamiast tego zrobiłam sobie seans filmowy od rana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahaha, ja właśnie napisałam notkę na blogu, a teraz zmieniam wygląd wszystkich swoich stronek :D A książki jak leżały na biurku, tak leżą :D

      Usuń
  3. a z czego masz zamiar najpierw się uczyć ? od czego zaczynasz powtórki ? :)
    Piszesz już pracę maturalna ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aktualnie muszę troszkę podciągnąć chemię i polski. Pracy jeszcze nie napisałam, muszę jakoś w tym tygodniu do niej usiąść :)

      Usuń
    2. A matma jak Ci idzie?
      W jaki sposób powtarzasz polski ? kujesz na pamięć ? też muszę się za niego zabrać a zupełnie nie wiem jak ;<

      Usuń
  4. Dasz radę, trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super blog :)
    pudrowa-muffinka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, ze filmików nie będzie, ale przynajmniej będziemy mogli spotykać Ciebie na tym blogu :)

    amcia-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki los maturzystow ze czas wolny to pojecie nieznane hahha :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma innej opcji, na pewno sobie poradzisz (;

    OdpowiedzUsuń
  9. Maturę mam teraz niestety praktycznie codziennie - studia. Możesz mi wierzyć, że nie jest to wcale jakiś egzamin życia, potem dopiero zaczynają się schody, wolałabym pisać maturę codziennie, niż to co przerabiam teraz. Uwierz, nie będzie tak źle jak myślisz, oczywiście rozumiem Cię i przed maturą myślałam zupełnie tak samo jak Ty, ale pójdziesz studiować i sama przyznasz mi rację. Szkoda, bo osobiście wolałam Cię słuchać, bo masz niesamowity dar tego, że chociażbyś mówiła o brudnych majtkach to i tak byłoby to tak ciekawe, że bym to oglądała.

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzumam kciuki! ;D

    pozdrawiam Nika ♥
    niikablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Przecież, że dacie radę. Każdy panikuje, a to naprawdę nie jest aż takie złe!:) Jeśli nawet nie pójdzie za pierwszym razem to nie koniec świata - jesteśmy tylko ludźmi:) Dla mnie, osobiście, bardziej stresujący był egzamin na prawo jazdy niż matury:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Napisz jakiś update co do Twoich przygotowań do matury, jakich książek używasz, jaki system stosujesz, jak dużo Ci zostało, jak myślisz jak bardzo jesteś przygotowana na te chwilę. :3

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszyscy straszą maturą ale to właściwie nie jest nic strasznego ;) Łapiesz się jeszcze w tą starą maturę i Ci co mają przyszłym roku będą mieli według mnie trudniej ;p Ja miałam maturę w tamtym roku i też się denerowowałam i jestem zdania że każdy musi się tym trochę pomartwić ale jak już będzie po to będziesz sie śmiała z tego, że wydawało się to straszne ;p Powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że tak będzie :) Chciałabym już przejść do tej fazy śmiechu :D Dziękuję :)

      Usuń
  14. Witamy z powrotem ! <3 Cieszę się, że wróciłaś na bloggera :) Aaaa no i trzymam kciuki za maturę i przygotowania się do niej ! :)

    Zapraszam : http://tacokochazmiany.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeey jak fajnie,że wróciłaś! Bardzo długo czekałam na twojego nowego posta aż w końcu się doczekałam. Życzę powodzenia w maturze. Na pewno dasz radę ! :)
    http://wikuuuus.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jestem w klasie pierwszej liceum. Wydaje mi się, że jestem w miare dobrą uczennicą ale z moim angielskim jest okropnie.. Planuję z rodzicami zapisanie mnie gdzieś do szkoły angielskiego ale wszystko kosztuje..

    /rozczochranaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Droga Zmianoholiczko!
    Cieszę się, że powróciłaś do nas! :)
    Życzę powodzenia...
    http://friendsfashionlif.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Jejku jak miło , że wróciłaś do nas :) Trzymam za ciebie kciuki , dasz radę ! Wierze w ciebie . Ja mam do matury jeszcze dużo czasu , a więc w tym roku będę z Cię wspierać :)
    fashion-madam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej, czy Twoja sukienka z Place for dress była szyta na miarę, czy brałaś rozmiar uniwersalny? Halka była Ci koniecznie do niej potrzebna? Pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, była szyta na miarę :) Fajnie wygląda z halką, ale można się bez niej obejść :)

      Usuń
  20. Jej, jak dobrze, że wróciłaś :D
    JA maturę mam za rok, więc jeszcze trochę czasu. Tyle, że ja jeszcze będę mieć egzaminy zawodowe, więc dużo wiecej nauki ;c
    Margaret

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrze, że wróciłaś choć oglądanie Ciebie też jest fajne więcej wytrwałości w pisaniu :) | vanillia96.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Nareszcie kolejny post!
    Uwielbiam Ci Twoje filmiki na YouTube i Twojego bloga.
    zakupocholiczka1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Czekamy na kolejne posty zatem :)
    http://foxyladyme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. podobają mi się takie blogi, jak twój czyli zadbane i ładne. Zapraszam alwaysbetterr.blogspot.com jeżli spodoba ci się mój blog zapraszam do obserwacji :)))

    OdpowiedzUsuń
  26. świetny blog ! zapraszam do mnie:
    http://aleksandra-bloog.blogspot.com/ ;))
    + obserwuje :D

    OdpowiedzUsuń
  27. matura najważniejsza ! Powodzenia w nauce !
    Zapraszam - http://my-place-of-dreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. http://burgundyvelvet.blogspot.com/ zapraszam :))

    OdpowiedzUsuń
  29. trzymam kciuki
    dasz dobie rade
    meladine1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Trzymam za Ciebie kciuki.
    Mnie to czeka za rok, ale uwierz, że mam tak samo. Co prawda nie czeka mnie teraz matura, ale inne egzaminy. I co postanowiłam zrobić? Założyć bloga! Zawsze chciałam go mieć, a teraz dzięki niemu będę miała wymówkę, żeby się nie uczyć.. Ehh a potem obudzę się tydzień przed i nie będę mogła nic innego robić poza nauką.. bo przecież trzeba zdać egzamin.

    http://swiat-lilianny.blogspot.com/
    I pamiętaj, żeby nie spinać się maturą, ąz tak bardzo :D to tylko większa klasówka. Przynajmniej taką mam nadzieję :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Dasz radę! <3 Trzymam za cb kciuki!♥ Właśnie oglądam twój nowy filmik na yt <3 :*

    http://wiki1122.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. O tak, ja tez w tym roku mam maturę, wiec każda wolna chwila nad książką lub zadaniami z matmy :))))
    Ale damy radę!

    OdpowiedzUsuń
  33. Trzymam kciuki, dasz radę :)
    zapraszam
    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Na pewno dasz radę! Zawsze mogło być gorzej:)
    Vib

    OdpowiedzUsuń
  35. Weź głęboki oddech - z pkt w którym jestem - bycia studentką ( dobra, która zawsze była prymuską) powiem jedno - głęboki oddech
    teraz trzeba przysiąść fałdów, ale życie możesz śmiało podzielić na przed maturą, do matury i ...po maturze! ;D
    Try to design

    OdpowiedzUsuń
  36. od jakiegos czasu ogladam twoj kanal na yt wiec na tyle cie znam ze sobie z tym poradzisz :)
    ja dopiero zaczęłam pisac bloga wiec za duzo tam nie ma .. ale zapraszam cie serdecznie http://nessi99.blogspot.com/ ja rowniez obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Powodzenia na maturze :) Nie jest ona taka przerażająca, jak by mogło się wydawać, dlatego wierzę, że na pewno dobrze sobie poradzisz :) A jakie plany masz po zdaniu? Studia, praca? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. A w jaki sposób uczysz się z polskiego ? kujesz na pamięć pewne informacje czy tylko czytasz ?

    OdpowiedzUsuń
  39. Zmianoholiczko! Mój komentarz nie pokazuje się pod filmikiem, co mam zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  40. powodzenia na maturze. na pewno ją rozwalisz! :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Uwielbiam Twojego bloga, oglądam filmiki codziennie po kilka razy :)))

    http://alwaystinyvera.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. Świetny blog ! Zapraszam do mnie ;* http://wycieczkoholiczkiswiat.blogspot.com/2014/05/1haul.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
  43. Czytam Twojego bloga codziennie, Kocham go <3
    Zapraszam: http://zosia-zoja-zosinka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Śmiało, napisz coś ! Chętnie poznam Twoją opinię :)

♥Szukaj♥