Kochani!
Dziś mam dla Was świeżutki, nowiutki wpis ^^ Dla tych z Was, które lubią kosmetyki będzie pewnie strzałem w dziesiątkę :) Przynajmniej taką mam nadzieję :)
Wiele razy na swoim kanale mówiłam o tym, że nie będę robiła żadnych recenzji kosmetyków, jednak po nagraniu filmowej wersji tego wpisu stwierdziłam, że może kiedyś spróbuję :) Tak, "Kub" będzie również na moim kanale, serdecznie Was tam zapraszam :)
"Kub"-co to takiego? To właśnie chyba jeden z ciekawszych tematów kosmetycznych, przynajmniej moim zdaniem :) To nic innego jak kosmetyczne uzupełnianie braków :) Planuję raz w miesiącu coś takiego wypuszczać, może się uda :)
Żeby nie męczyć Was zbyt dużą ilością literek przejdę do rzeczy :)
|
Pierwszą rzeczą, którą chciałabym Wam pokazać jest mój nowy żel myjący z Clean&Clear. Potrzebowałam jakiegoś niedużego, poręcznego żelu, który spokojnie mógłby stać sobie pod prysznicem :) I znalazłam! Mój wybór padł na "Morning energy", przekonała mnie pompka, dzięki której łatwo będę mogła dozować produkt, bez użerania się ze zbędnymi otwieraniami ! |
|
|
Kolejną rzeczą jest jak widzicie popularna Ziajka do demakijażu oczu. Płyn podobno cudowny i przez wszystkich zachwalany. Kupiłam go za poleceniem mojej przyjaciółki w nadziei, że poradzi sobie z moim niezniszczalnym linerem z essence. Od razu mówię, że mnie niestety zawiódł i z czarną masą sobie nie poradził :/ |
|
Wiele z Was pyta mnie, czy wybielałam swoje zęby... Otóż moi kochani nie! Moje zęby są niestety zbyt delikatne i nie mogę ich potraktować silnym wybielaczem, który stosuje się w gabinetach stomatologicznych. Bardzo ubolewam nad tym faktem, jednak jakoś sobie radzę :) Używam od jakiegoś czasu past "wybielających", które tak naprawdę niewiele dają (przynajmniej moim zdaniem, Wy postrzegacie to inaczej). Tych past zużyłam już chyba 3, bardzo je lubię i gorąco polecam, są bardzo przyjemne w użyciu, a ich zapach nie jest nachalnie miętowy :) |
|
Przyszedł czas na mój ukochany płyn do płukania jamy ustnej z Listerine. Smart Rinse to produkt głownie przeznaczony dla dzieci, jednak moim zdaniem jest on idealny dla wszystkich przeciwników mocnych i nieprzyjemnych miętowych płukanek :) Owocowy smak każdego wprawi w dobry humor, u mnie sprawdza się idealnie :) To moje drugie opakowanie... z pewnością nie ostatnie :) |
|
W okresie zimowym warto również dopieszczać nasze ciało :) Nie wiem jak to się stało, że wcześniej na półkach sklepowych nie zauważyłam tych dwóch cudownych żeli do kąpieli :) Original Source, który wypuścił zimową edycję limitowaną podbił moje serce :) Dwa niesamowite zapachy (śliwka+syrop klonowy i pomarańcza+lukrecja) zawitały do mojej łazienki :) |
|
Skupmy się może na włosach! Często pytacie mnie o moją pielęgnacje włosów, dlatego też dziś przedstawiam Wam moje ukochane produkty do włosów. Te dwa ziołowe cudeńka ratują moje włosy każdego dnia i dbają o to, żeby czuły się świetnie :) Uwieeeeeelbiam je!!! |
|
A to taki nowy specyfik, który udało mi się upolować za całe 7 zł :) Olejek łopianowy z dodatkiem skrzypu polnego, który według producenta będzie zapobiegał wypadaniu włosów :) Nie wiem jak jest z jego działaniem, ale powiem Wam, że olejek zauroczył mnie tym, że jest bezzapachowy :) Dzięki temu, siedzę sobie teraz z nim na głowie i wcale nie pociągam nosem ze skrzywioną miną :) |
|
Przyszedł czas na kolorówkę, której nie będzie zbyt dużo. Te dwa produkty z Catrice mają pomóc mojej buzi w walce o doskonałą cerę ;) Nie ma to jak iluzją ;) Puder w odcieniu 010 i korektor rozświetlający o tym samym numerze to dwa nowe produkty, które zawitały w mojej kosmetyczce :) |
|
Waaaaaaaaciki! W drogerii Natura znajdziecie cudną promocję :) Dwa opakowania, które możecie dostać za 4/5 zł :) Jeżeli jesteście wacikowymi zapominaczami tak jak ja, ta promocja jest dla Was :) Teraz brak wacików mnie nie zaskoczy! |
|
A na sam koniec przedstawiam Wam dwa gadżety ! Malutki pędzelek kabuki, który znajdzie się w mojej szkolnej kosmetyczce i nowy, dwustronny pilniczek z essence :) |
Kochani, to by było na tyle jeżeli chodzi o ten wpis :) Mam nadzieję, że się Wam podobał, starałam się wymyślić coś kosmetycznego i chyba się udało :)
Dajcie znać, czy takie wpisy Wam pasują, jeżeli tak to będą pojawiać się częściej :)
Buziaki!!!!!
Hej fajnie się złożyło bo dopiero co wróciłam do domu i kupiaś to samo co ja :)
OdpowiedzUsuńsuper wpis uwielbiam cię jesteś jedyną osobą którą uwielbiam oglądać na youtube i chcę żebyś dodawała w każdy dzień jakies filmiki bo jak cię oglądam to poprawia mi się humor
OdpowiedzUsuńTak!
OdpowiedzUsuńwoow :) widzę, że mamy podobne gusta :D
OdpowiedzUsuńtakże posiadam wodoodporny eyeliner i myślałam nad dobrym płynem, który by go zmył :D
ziaji nie sprawdzałam, ale skoro mówisz ze nie daje rady, to ja odpuszczę, na razie dobrze sobie radzi z nim płyn miceralny z AA :)
hmm olejek łopianowy - czekam na Twoją opinię czy działa, choć mam gęste włosy, to i tak wypadają niemiłosiernie :(
i catrice, tak się złożyło ze tez posiadałam korektor, ten sam odcień, nie pobył ze mną długo, gdyż po prostu się.. skończył. Tak, był ze mną jakieś trzy tygodnie. Za to mogę polecic Ci Affinitone 01, mam go od października i jeszcze go troszkę jest, a używam go praktycznie codziennie:> mam nadzieję, że nie zawiedziesz się na pudrze, miałam stay matte, ale naszła mnie ochota na coś nowego i trafiłam na catrice. W przeciwieństwie do korektora jest mega wydajny, także od połowy października w mojej kosmetyczce. ja także skusiłam się na płatki w Naturze :) ciekawe na ile mi wystarcza :)
i mam kilka pytań, czy kabuki jest z bourjois? :)
jaki podkład mogłabyś polecic?
pozdrawiam Cię serdecznie,
Kala
niee, kabuki kupiłam w naturze, coś w stylu firmy no name ;) Całe 6 zł? ;) Planuję zrobić filmik o podkładach, tak powiem więcej na ten temat ;) Obecnie używam Vichy dermablend i powiem Ci, że nawet go lubię ;) Teraz kupiłam sobie nowy podkład z Max Factor 3 w 1 :)
UsuńFajny post. Bardzo mnie zaciekawił i zapr. na mojego bloga : http://my-style-the-hajdo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystko. Post bardzo mi się spodobał. Chyba kiedyś wypróbuje te ziołowe szampony. Nie drażni cię ich zapach? Świetne rozwiązanie z tym małym pędzelkiem, też chętnie bym sobie taki kupiła. Ta Ziaja jest OK ale moim zdaniem 100 razy lepsza jest ta dwufazowa. Mi się podobał też płyn do demakijażu z Garniera, bez zapachowy, nie posiadał alkoholu i też dwufazowy. U mnie sie całkiem dobrze sprawdzał jak chodzi o zmywanie eyelinerów.
OdpowiedzUsuńNiee, zapach mi kompletnie nie przeszkadza :) Powiem Ci szczerzę, że dzisiaj kupiłam tą Ziajkę dwufazową i faktycznie jest o niebo lepsza! Zmyła dosłownie wszystko! Ta, którą pokazałam, to moim zdaniem jakaś porażka ;)
Usuńmuszę się zaopatrzyć w te żele z Original Source, bo zaciekawiły mnie zapachy :D
OdpowiedzUsuńżel do twarzy jest rewelacyjny, testowałam go rok temu w Anglii i co prawda u nas(bynajmniej u mnie w mieście) pojawił się niedawno, ale już powinien się szykować do powrotu na półkę, jak tylko skończę obecny :)
OdpowiedzUsuńShit Happens
oooo, kochana! To Ty :) Jak miło mi Cię u siebie gościć ;) Jeżeli chodzi o żel, to jak narazie jest ok ;)
UsuńGdzie udało Ci się zakupić produkty oryginal source? :)
OdpowiedzUsuńA do demakijażu polecam Ci Płyn micelarny BeBeauty, dostępny w Biedronkach, cena też zachęcająca bo to tylko kilka złotych ;) Ja dowiedziałam się o nim z bloga anwen i jest godny polecenia ;)
Są dostępne w drogerii Natura ;)
Usuńżele pod prysznic i płyny do kąpieli z Original Source są też dostępne w Rossmanie, przynajmniej w mojej, dość małej, miejscowości ;)
UsuńMożesz podać dokladna nazwę tego żelu do twarzy co zazwyczaj stosujesz ? Gdzie można go kupić ?? Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńCetaphil, kupisz go w aptece ;)
UsuńJeju dzięki bardzo ..<3
UsuńJa kiedyś używałam szamponu z Radical i teraz zamierzam do niego wrócić ;) Co do tych żeli z Original Source to ja obok nich ciągle przechodzę i przechodzę, że aż chyba sama kupię jakiś :D
OdpowiedzUsuńciekawy jest ten płyn do płukania jamy ustnej hymmmm owocooowy ahahaha!!!! ;p *_______*
OdpowiedzUsuńzapraszam http://inspiration-for-days.blogspot.com/ i http://strefaa.blogspot.com/
Piszę jeszcze raz :)Również jestem z Kielc,w prost uwielbiam Twoje filmiki,bloga.Wręcz odciągasz mnie od nauki:) Bardzo fajnie,że można spotkać jeszcze w naszym mieście kogoś tak sympatycznego.Pozdrawiam Wiktoria :)
OdpowiedzUsuńHej, mam pytanie :) w tym filmiku z makijażem na rozpoczęcie roku szkolnego to rzęsy malowałaś mascarą rimmel sexy curves?
OdpowiedzUsuńA czy masz mascarę z rimmel scandaleyes, tą pomarańczową z niebieskim? która jest lepsza?
tak, właśnie nią malowałam rzęsy ;) Tej drugiej nie posiadam, więc niestety nie potrafię ich porównać ;)
Usuńjeśli pomogę to miałam scandal eyes pomarańczową i strasznie za nią tęsknie. W porównaniu do Colossal, który mam obecnie i też jestem z niego zadowolona, jednak Rimmel wypada lepiej :) czekam na jakaś promocję :D
UsuńJa natomiast nie cierpie tej klasycznej scandalleyes . Wyrzucilam ja po 1.5 miesiaca uzytkowania . Strasznie sklejala rzesy,osypywala sie,nic innego nie robila . Mam duzo tansza maskare teraz i jest booooska ! Wiecej nie wroce do scandalleyes :)
UsuńCZEŚĆ MADZIU <3 UWIELBIAM CIE OGLĄDAĆ. WIEM, ŻE JESTEM JEDNĄ Z WIELU OSÓB, KTÓRE TAK PISZĄ, ALE MUSIAŁĄM TO POWIEDZIEĆ :)MAM PYTANIE, NA KTÓRE MAM NADZIEJĘ UZYKSAC ODPOWIEDŹ OD CIEBIE :) CZY ZA KONTO NA STRONIE TEJ HURTOWNI BIŻUTERII KATHERINE (NIE WIEM CZY TO TAK SIĘ PISZE) SIĘ PŁACI? W SENSIE ZA SAMO POSIADANIE KONTA. GORĄCO CIĘ POZDRAWIAM I CZEKAM Z USTĘSKNIENIEM NA KOLEJNE FILMIKI, TRZYMAJ SIE <3
OdpowiedzUsuńniee, rejestracja jest całkowicie darmowa ;)
Usuńbardzo dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam ten olejek z Gp :)
OdpowiedzUsuńJa zakupiłam ten żel z Clean&Clear, tylke tylko że przeciw błyszczeniu się skóry ;)
OdpowiedzUsuńPS Też jestem z Kielc ;)
Masz dar do pisania! To w jaki sposób przedstawiałaś nam wszystkim nowo kupione produkty jest wspaniały! Już brak błędów ortograficznych jest przyjazny dla oka, a Ty jeszcze dopieszczasz nas świetnych "sklejaniem" zdań, dobieraniem słów. Nawet jeśli kogoś nie interesuje dany temat to i tak nie może przestać czytać! *_*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Straznie chciałabym wybielić sobie zęby, ale niestety dużo to kosztuje. Lecę obejrzeć Twoje filmiki i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Widzę, że używamy dużą liczbę takich samych produktów :)
OdpowiedzUsuńTen szampon do włosów jest genialny! Oglądam toje filmiki na bieżąco i właśnie zaobserwowałam bloga. Jesteś prze miła i sympatyczna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Hej :D
OdpowiedzUsuńJaki masz odcień podkładu Max Factor 3 w 1?
mam pytanie polecasz jakiś świetny zapach perfum z avon? ;) ;)
OdpowiedzUsuńNiestety chyba Ci nie pomogę, nie znam ich zapachów :/
UsuńMasz świetnego bloga !
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na płyn do de makijażu z Ziaji, bo bardzo lubię tę firmę :)
Zaobserwowałam :*
Ty zaobserwujesz mnie ?
Będę wdzięczna :)
Wpadnij !
karolina-bourgerek.blogspot.com
Też się przymierzam do kupna tych żeli z Original Source. Podobno są świetne i pięknie pachną. ;) Też pierwszy żel równiez posiadam ;-)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuje wypróbować Olejek Łopianowy. Żele do kąpieli są w sam raz na ten okres i już niedługo zacznę z nich korzystać. Zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://amazinggbook.blogspot.com/
Świetna notka ;) .
OdpowiedzUsuńZrób What's on m I Phone, prosimyy ♥
Nie jestem przekonana, co do takiego filmiku szczerze mówiąc :/
UsuńSama używałam kiedyś Listerine, aż w końcu dowiedziałam się, że jest hmmm... rakotwórczy. Słyszałam, że on wypala jame ustną od środka. Ponoć to najgorsze, co może być. Nie wiem, czy wierzyć, ale ja z niego zrezygnowałam i na samą myśl co on robi z buzią dostaje dreszczy.
OdpowiedzUsuńNo cóż, podobno wszystko nas może zabić ;) Nie sądzę, żeby produkt rakotwórczy mógłby być dalej w sprzedaży ;) W każdym razie, ja nie przestanę go używać :)
Usuńświetne produkty ;d
OdpowiedzUsuńdlaczego prawie wgl nie piszesz na blogu ? ;cccc
http://easy-life-easy-beauty-easy-fashion.blogspot.com/
Niestety nie mam czasu ostatnio :/ Poprawię się ;)
Usuńkochana ja właśnie też nigdy nie zauważałam na półkach tych cudownych żeli ORGINAL SOURCE !
OdpowiedzUsuńMam pytanko który bardziej lubisz/polecasz bo ja sama mam ten fioletowy powala zapachem czy ten pomarańczowy też jest warty kupna i czy masz jeszcze jakieś które polecasz właśnie tej firmy ??? :*
Mam taki sam płyn do demakijażu i na razie jest rewelacyjny .
OdpowiedzUsuńZajrzysz do mnie . Zależy mi . http://judithandherworld.blogspot.com/
Wiesz, że pasty wybielające niesamowicie niszczą szkliwo? Każdy dentysta Ci to powie. Ja używałam przez parę miesięcy, a teraz kiedy jem po prostu niesamowicie mnie boli. to taki przeszywający ból jak przy borowaniu. kiedy już to się stanie trudno temu zaradzić. Ja chodzę do najlepszych specjalistów ( i najdroższych uhuhuh masakra) od 3 lat i nic nie pomaga.
OdpowiedzUsuńA post świetny na prawdę Cię lubię i mam nadzieje również na więcej filmików. Pozdrawiam serdecznie. Liliana
Kosmetyki Radical? Genialne do pielęgnacji włosów. Osobiście również polecam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Panna Kontrolna.
Ja mam ten płyn do demakijażu oczu z Ziaji. Mój baardzo dobrze sobie radzi z makijażem, ponieważ kupiłam wersję do kosmetyków wodoodpornych. Polecam, kończę już 5 opakowanie:)
OdpowiedzUsuń